Cześć :D Hmm od kilku lat wkręcam
się w modę począwszy od pewnej gry przez wspaniałe znajomości,
które pokazały mi jak piękny jest ten świat. Pierwszy raz o
blogu pomyślałem jakoś rok temu. Moja miłość do mody urosła na
tyle, że samo oglądanie jej mi już nie wystarczało, a blog jest
idealny by się w tej dziedzinie spełniać. Ostatecznie minęło
jeszcze kilka miesięcy nim go stworzyłem.
Czy ktoś miał wpływ na decyzję o założeniu bloga?
Czy ktoś miał wpływ na decyzję o założeniu bloga?
Na mój pomysł i potrzebę nie,
ale doradzałem się przed założeniem czy to aby na pewno dobry
pomysł i czy faktycznie mam coś do pokazania i powiedzenia w tej
sprawie wartościowego ;)
Dobrze wiemy że nie każdy posiada umiejętność dobrego ubierania się, jako że ty ją masz wykorzystujesz to gdzieś np. doradzasz swoim znajomym bądź oni Cię pytają jak się ubierać?
O dziękuje, to miłe, że tak uważasz.
Nie bardzo, bo większość moich znajomych nie interesuje się modą,
poza tym dziedzina mody, która mnie 'kręci' jest trudna i
mało ludzi w naszym kraju ją rozumie. Dla mnie liczą się
oryginalne rozwiązania, a niestety idąc ulicami Szczecina lepiej i
wygodniej wtopić się w tłum. Od kiedy mam bloga poznałem wiele
ludzi, którzy interesują się modą, ale oni pomocy nie
potrzebują i nie chcą. Dwie osoby ostatnio poprosiły mnie o
wspólne zakupy i wystylizowanie, ale ucichło to gdzieś na
etapie pomysłu.
Masz może jakiegoś swojego mistrza
stylu od którego czerpiesz idee na nową stylizację?
Idee na nowe stylizacje zazwyczaj nie
powstają po zainspirowaniu się. Ja wyciągam np. nowe spodnie z
torby i układam w głowie co do nich może dopasować, a co
posiadam. Tak metodą prób i błędów przed lustrem
powstaje nowa stylizacja. Raz tylko na blogu miałem stylizację
zainspirowaną stylizacją z magazynu i nie wyszła idealnie. Raz też
znajoma rzuciła pomysł i go wykorzystałem. Jest natomiast kilka
moich ikon stylu, które podziwiam jak blogger Judas Lee czy
bloggerzy Four Eyes blog, ale oni inspirują mnie do zakupu ciekawych
ubrań (Judas Lee zainspirował mnie do kupna niebieskiej kopertówki
Kenzo).
Średnio pół godziny. Problemem
nie jest pomysł, a np. spodnie, które pasują, ale nie do
końca i trzeba próbować inne, albo latać po lumpexach, żeby
znaleźć odpowiednie itd. Innymi słowy ograniczenia w zasobności
mojej szafy bardzo to opóźniają. Mimo wszystko to fajna
zabawa i ogromny sukces na sam koniec, kiedy stoję przed lustrem i
nie mogę się doczekać sesji :)
Podczas twojej przygody z bloggowaniem
udało cię się zdobyć duże, bądź małe osiągnięcie z którego
jesteś bardzo zadowolony?
Hmmm szalonych osiągnięć jeszcze nie
mam na koncie, ale większość związana jest z eventami, na które
intensywnie jeździłem tej wiosny. Od wyróżnień stylizacji,
przez przeróżne ciekawe akredytacje i doświadczenia po
najważniejsze osiągnięcie - wiele nowych i wspaniałych
znajomości. Poznałem wieluu ciekawych ludzi, których znałem
wcześniej z internetu jak i nie związanych z nim, ale równie
inspirujących i pomocnych :) Długo by mówić, bo to jest
wiele małych rzeczy, ale ogromnie satysfakcjonujących. Ostatnie
kilka miesięcy to ogromny sukces dla mnie :)
Jako że już trochę się znamy i wiem że jesteś fanem Rihanny, powiedz mi co sądzisz o jej kolekcjach dla marki River Island?
Dobre pytanie :) Podobały mi się
bardzo kiedy były one w sprzedaży. Pierwszy pokaz mody w Londynie,
potem same ubrania w sklepie - zdecydowanie w stylu Rihanny, River no
i podobały mi się, były z charakterem, inne. Teraz jednak urosłem
w wiedzę i świadomość i zdecydowanie kolekcje piękne, ale nie są
szczególnie high, nie jest to światowa moda i przez to nie
szalałbym teraz z wrażenia. Faktem jest jednak to, że minęło już
ciut czasu, a moda szybko się zmienia, więc pewnie teraz kolekcje
byłyby bardziej na czasie.
Jacy są Twoi ulubieni bloggerzy modowi?
Jacy są Twoi ulubieni bloggerzy modowi?
Wymieniłem już wcześniej Judasa,
który jest chyba moim ulubionym. Ciężko jest wymienić
genialnych bloggerów, to też temat na inną okazję, ale
najlepsze stylizacje zdarza mi się pokazać w poście z inspiracjami
na blogu lub fanpage. W Polsce na pewno moją inspiracją i mentorką
jest Elia La Mode, a osoba, która kryje się za mną i moją
miłością do mody może też kiedyś zostanie bloggerką/vlogerką
i o niej opowiem.
Moje dzieciństwo? Nie mam zielonego
pojęcia jak można odpowiedzieć na takie pytanie w dwóch
zdaniach. Na pewno nietypowe ze względu na to, że mój tata
jest arabem, ale mimo wad to miało, a szczególnie teraz ma
swoje plusy. Nie było złe jeśli o to chodzi, ale rozpieszczonym
dzieckiem na pewno nie byłem ;P
Gdzie się wychowywałeś?
Głównie w Szczecinie. Dłuższe
wolne spędzałem u dziadków w górach.
Ile miałeś lat od kąt zacząłeś się interesować modą? Czy może miała na to wpływ osoba z show biznesu?
To było jakieś 3 lata temu. Nie
interesowałem się wcześniej modą. Lubiłem się dobrze ubrać,
ale w pojęciu potocznej mody z sieciówek. Żadna gwiazda nie
miała na to wpływu tylko osoba o której wcześniej
wspomniałem - mam nadzieję przyszła bloggerka/vlogerka. Styl
pewnych gwiazd jak Rihanna doceniam szczegółowo dopiero od
kiedy interesuję się modą. Innymi słowy to nie styl gwiazd miał
na mnie wpływ tylko moja zrodzona pasja ma wpływ na odbiór
ich stylu.
Czy jesteś otwarty na nowe znajomości z bloggerami/kami?
Jasne, ja to uwielbiam najbardziej.
Długo brakowało mi choćby jednej osoby z którą na żywo
mógłbym pogadać o modzie. Od kiedy mam bloga poznałem masę
ludzi, trzęsę się wtedy ze szczęścia, szczególnie jeśli
znam tych ludzi z internetu, a mimo wszystko ciągle mi mało!
Czy dzięki temu że bloggujesz udało Ci się zapoznać kogoś z show biznesu?
Czy dzięki temu że bloggujesz udało Ci się zapoznać kogoś z show biznesu?
Hmmm nie wpadam teraz do żadnej z
gwiazd na kawkę , chociaż z popularnymi bloggerami tak jest, ale
mimo wszystko rozmawiałem z kilkoma osobistościami. Uwierzysz
jednak lub mnie znacznie bardziej cieszy mnie rozmowa z bloggerem lub
bloggerką którą czytam i odwiedzam od miesięcy, podziwiam i
do tego widzę jaki odnosi sukces, albo jak bardzo mnie inspiruje.
Dla mnie to są prawdziwe gwiazdy. Na pokazach wypatruję ciekawych
bloggerów, a nie gwiazd i udało mi się wielu poznać, mega.
Ostatnio chyba niczym ;p Moda zabiera
mi większość wolnego czasu, gadam o niej cały czas i nie
przejadło mi się to jeszcze. Czasem robię wiele ciekawych rzeczy,
aktywnie spędzam czas. Dużo muzyki, trochę teatru, kina, jazdy
konnej (w sumie już nie ;( ). Może jest jeszcze sporo innych
rzeczy, ale generalnie najwięcej czasu spędzam z czymś co ma
powiązania z blogiem.
Czy
jest taki projektant z którym chciał byś się osobiście
spotkać?
Riccardo
Tisci oczywiście, dyrektor Givenchy mojej ulubionej marki. Uwielbiam
jego twórczość, podejście do życia, aurę. On i Rihanna to moi najwięksi
idole. Oczywiście kto z nas nie chciałby podać rękę Lagerfeldowi i
powiedzieć mu, że jest królem? :D
Jak bardzo się zmieniło Twoje życie od czasu kiedy zacząłeś bloggować?
Zmieniło się o 180% i wiem, mam nadzieję, że to dopiero początek.
Jak unikasz hejterów? Czy w ogóle w Twoim życiu pojawiają się takowi?
Jak unikasz hejterów? Czy w ogóle w Twoim życiu pojawiają się takowi?
W
życiu mam ich coraz mniej, a jeśli są to dobrze się skrywają z
wylewnością i szczerością prosto w oczy. Na blogu też jeszcze nie mam
takowych, ale spodziewam się, że to się szybko zmieni. Co to za blogger
bez hejterów? Generalnie jednak w takich sytuacjach, jak negatywny
komentarz w złośliwej formie trzeba zachować zimną krew, żeby nie
prowokować i nie dawać sobie powodów do pożałowania słów wypowiedzianych
w gniewie.
Masz już może jakąś idee na przyszłość związaną z modą?
Marzy mi się praca kogoś kto relacjonuje pokazy i kolekcje. Jeszcze lepiej - w Londynie jest kierunek 'krytyk modowy'. Możliwość bycia na pokazach, podziwiania i komentowania kolekcji za pieniądze, a do tego strach projektantów przed Twoim 'werdyktem'... idealnie.
Masz już może jakąś idee na przyszłość związaną z modą?
Marzy mi się praca kogoś kto relacjonuje pokazy i kolekcje. Jeszcze lepiej - w Londynie jest kierunek 'krytyk modowy'. Możliwość bycia na pokazach, podziwiania i komentowania kolekcji za pieniądze, a do tego strach projektantów przed Twoim 'werdyktem'... idealnie.
Dziękuję Ci Nabilu za udzielenie wywiadu! Za to że wytrwałeś ze mną do końca chcę Ci wręczyć mały prezent! Życzę Ci powodzenia w dalszych przygodach blogowania oraz w ogrodnictwie! Do zobaczenia!
To
ja bardzo dziękuje, ogromna przyjemność po mojej stronie. Tobie również
Mateuszu życzę tego byś zawsze odnosił sukcesy w życiu i był spełnionym
człowiekiem :)
Prezent dla Nabila!
KONIECZNIE ODWIEDŹCIE JEGO BLOGA, NIE POŻAŁUJECIE :)
▼
Znam Nabila, studiujemy na wydziałach obok siebie. Bardzo sympatyczny chłopak i ma ciekawy styl!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zapraszam na bloga www.niemaamiphone.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuń